"Koroneczki" na zwycięskiej ścieżce
Bez rozgrywającej Edyty Charzyńskiej będzie musiała sobie radzić Korona Handball Kielce w meczu 26. kolejki PGNiG Superligi z Ruchem Chorzów. 25–letnia szczypiornistka zwichnęła nadgarstek prawej ręki. Pod znakiem zapytania stoi także występ obrotowej Magdaleny Skowrońskiej, która ma problemy z barkiem.
Autor: Rafał Szymczyk
16.04.2019 16:06
Obydwa zespoły III rundę rozgrywek rozpoczęły od dwóch zwycięstw. Kielczanki w Piotrkowie Trybunalskim wygrały z Piotrcovią, a we własnej hali z KPR Jelenia Góra. Chorzowianki w rzutach karnych pokonały UKS PCM Kościerzyna oraz Piotrcovię.
– Mam nadzieję, że znów dostarczymy kibicom emocji i trzy punkty zostaną w Kielcach – stwierdziła Paulina Piwowarczyk.
– Jestem przekonana, że stać nas na zwycięstwo. Zagramy przecież przed własną publicznością. Każdy mecz jest inny, ale jedno mogę obiecać, że walki w nim nie zabraknie – dodała 21–letnia obrotowa.
– Wszystkie zespoły w dolnej części tabeli są w naszym zasięgu. Jeśli myślimy o siódmym miejscu, to musimy takie mecze wygrywać – dodał trener Paweł Tetelewski.
W sezonie zasadniczym „Koroneczki” wygrały z „Niebieskimi” przed własną publicznością 31:22 i przegrały na wyjeździe 22:25.
Mecz 26. kolejki PGNiG Superligi, w którym Korona Handball zmierzy się z Ruchem Chorzów, rozpocznie się w hali przy ulicy Krakowskiej w środę o godzinie 18.30.

Tagi do tego wpisu
Piłka ręczna Korona Handball Ruch Chorzów Paweł Tetelewski RK Kielce PGNiG Superliga (K) Paulina Piwowarczyk
Podobne wiadomości
Są trzy punkty, bo "Koroneczki" walczą do końca
Przełamanie i awans "Koroneczek"
Paulina Piwowarczyk zostaje w Koronie Handball
Historyczny triumf "Koroneczek"