Starosta mówi, że szpital działa świetnie i… wnioskuje o kolejną kontrolę

Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczął kolejną kontrolę w szpitalu powiatowym w Opatowie. Jak informuje Małgorzata Kiebzak, dyrektor świętokrzyskiego oddziału NFZ, o jej przeprowadzenie wnioskował starosta opatowski Bogusław Włodarczyk, po inspekcjach, prowadzonych przez urzędników starostwa. Samorządowiec złożył w funduszu pisma, w których wskazuje na nieprawidłowości, związane z brakiem personelu, wymaganego w umowie z NFZ.

– Postępowanie kontrolne zakończy się za kilka dni. Dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, czy potwierdzamy nieprawidłowości, o których informował nas starosta opatowski – mówi Małgorzata Kiebzak.

Witold Jajszczok, rzecznik spółki Centrum Dializa uważa, że w tym, co robi i mówi starosta, razi brak logiki. Odnosi się do wypowiedzi włodarza powiatu z ubiegłego tygodnia na temat sytuacji szpitala.

– W mediach, starosta ogłasza, że szpital świetnie działa, chorzy mają się dobrze, są niezagrożeni, otrzymują wszelką pomoc. Nie bardzo rozumiemy w takim razie, na jakiej podstawie pan starosta nalicza kary dla szpitala. Poczekajmy na wyniki kontroli – mówi rzecznik Centrum Dializa.

Starosta Bogusław Włodarczyk informował w ubiegłym tygodniu, że po kontrolach przeprowadzonych przez starostwo, komplet dokumentów został złożony także do Prokuratury Rejonowej w Opatowie. Jak powiedział, ma ona ocenić czy następuje w szpitalu zagrożenie dla pacjentów.

Nieoficjalnie wiadomo, że urzędnicy NFZ nie odnotowali na razie rażących uchybień ze strony spółki dzierżawiącej szpital w Opatowie. To już druga kontrola tej lecznicy od początku roku.

Tagi do tego wpisu

Podobne wiadomości

Czarne chmury znów nad starostą opatowskim. Zawiadomienie złożył dzierżawca szpitala

„Alarm!” w TVP1. Cała Polska dowie się o problemach szpitala w Opatowie

Dzierżawca szpitala w Opatowie: działania starosty uniemożliwiają współpracę

Radny Staniek: starosta opatowski winny agonii szpitala

Szpital w Opatowie do zamknięcia?!

Starosta opatowski z zarzutami. Grozi mu do 3 lat więzienia

Po kontroli w opatowskim szpitalu: Nieprawidłowości na wielu oddziałach